Bilans jest to oszacowanie siły połączonych rąk, najprościej ujmując BILANS = MOJE PUNKTY + PUNKTY PARTNERA. W jakim celu bilansujemy ręce? Żeby ustalić optymalny kontrakt! Optymalny nie tylko pod względem koloru, ale także wysokości. Popatrzmy jeszcze raz na nasz przykład:
Ręka partnera: AKDxx Kxx xxx xx
Nasza ręka: Jxxxx Axx xxx Ax
Partner otworzył licytację odzywką 1, wnioski jakie z tego wyciągamy są następujące:
- ma co najmniej 5 pików
- ma co najmniej 12 miltonów
Teraz bilansujemy rozdanie: 12 partnera + nasze 9 razem 21. CO NAJMNIEJ 21. Partner wie już, że mamy 0-11 punktów w karcie (jesteśmy po pasie). Licytujemy 2 w celu:
- uzgadniamy piki - żeby uzgodnić kolor musimy razem z partnerem posiadać w nim minimum 8 kart - mamy 5 pików a partner obiecał w licytacji minimum 5, to o wiele więcej niż potrzeba. Pamiętajmy - OPTYMALNY KOLOR do gry to kolor minimum 8-miokartowy - gwarantuje on przewagę atutową (my mamy 8 atutów, dla przeciwników zostaje tylko 5).
- pokazujemy punkty w karcie w przedziale 7-9. Policzmy: W+A+A = 1+4+4 = 9 PC. Jest to tak zwane SŁABE POPARCIE. Ktoś pewnie spyta, po co grać 2 piki jak można 1? Żeby zgarnąć premię! Punkty w brydżu zdobywamy nie tylko za każdą wziątkę, lecz za zalicytowanie i wygranie kontraktu o określonej wysokości. Premia ta jest uzależniona od wysokości kontraktu oraz koloru gry - mamy 4 rodzaje premii: częściówka, końcówka, szlemik oraz szlem. Poniżej widzimy jak rozkładają się premie:
wysokość/lew | gramy w | gramy w | gramy w | gramy w | NT - bez atutów |
1 - 7 lew | częściówka | częściówka | częściówka | częściówka | częściówka |
2 - 8 lew | częściówka | częściówka | częściówka | częściówka | częściówka |
3 - 9 lew | częściówka | częściówka | częściówka | częściówka | końcówka |
4 - 10 lew | częściówka | częściówka | końcówka | końcówka | końcówka |
5 - 11 lew | końcówka | końcówka | końcówka | końcówka | końcówka |
6 - 12 lew | szlemik | szlemik | szlemik | szlemik | szlemik |
7 - 13 lew | szlem | szlem | szlem | szlem | szlem |
Widzimy, że za 1 lub 2 mamy premię tylko za częściówkę, w jakim celu licytujemy zatem 2? Bo partner nie musi mieć 12 miltonów! 12 to minimum jakie obiecał. Może mieć 17, wtedy zalicytuje 4 i jak weźmiemy 10 wziątek to zgarniemy premię za końcówkę - pamiętaj, że wynik idzie na konto pary! W naszym przykładzie miał tylko 12 i spasował na 2 - po prostu nasz partner dobrze gra i umie zbilansować połączone ręce... Gdy zalicytujemy za wysoko i przegramy grę (weźmiemy mniej lew niż zadeklarowaliśmy) to przepadnie nam premia nawet za częściówkę - pamiętajmy o tym!
Ile musimy mieć punktów na połączonych rękach żeby myśleć o premiach?
- końcówka: 25 - jeśli wiemy że mamy mniej, gramy jak najniżej! W tym wypadku nasz partner dodawał: 12 swoje + nasze 7-9 = 19-21 PC. Zatem pas na 2. Widzimy, że następną premię (za zalicytowanie i wygranie końcówki) mamy dopiero za 4
- szlemik: 30
- szlem: 35
Wiemy już, że celem licytacji jest zbilansowanie rozdania w celu ustalenia optymalnej wysokości kontraktu oraz znalezienie dobrego (8-kartowego koloru) do gry. Bilans ustalamy licząc punkty (PC) w karcie na zasadzie A-4, K-3, D-2 i jeden punkt za waleta, następnie dodajemy do punktów które partner obiecał w licytacji. W wypadku braku koloru optymalnego musimy się zadowolić kolorem 7-miokartowym lub grać NT (no trumph) - czyli bez koloru atutowego. UWAGA! - nie szukamy koloru do gry jeśli nie mamy punktów! W brydżu obowiązuje przede wszystkim PREFERENCJA SIŁY.
komentarze [20] skomentuj
Opracował: Pilsener
<<< poprzednia - 1 2 3 4 5 6 - następna >>>