Menu główne

W galerii:

kategoria: Moje zdjęcia fotka nr: 16

Na zlocie brydżystów w Sopocie

Brydż

W dziale brydż znajdziesz "abc brydża", konwencje brydżowe, tabele wyników i IMP, kalkulator rozkładów i rachunek prawdopodobieństwa w brydżu. Zapraszam!

Rozmaitości

Strona jest ciągle ulepszana - aktualnie pracuje nad oskryptowaniem, nie mogę zaniedbać też grafiki i treści, priorytetem dla mnie jest dział brydż. Dziękuję za wszystkie uwagi.

Aktualności

Kryzys finansowy

Dodany: 18.10.2008, 14:51

Indeks WIG20 od początku rokuWszędzie trąbią o kryzysie, więc i ja napiszę kilka słów. Skąd to się wzięło? Musimy się cofnąć w miejscu i czasie - do USA lat 30-tych, wtedy politycy podjęli pierwsze próby realizacji obietnic wyborczych - tanich mieszkań dla najuboższych oraz dobrej koniunktury gospodarczej. Wówczas to za pieniądze podatników postały słynne Fennie i Freddie, następnie, w latach 70'tych miliardy utopiono w HUD - jednak czynsze okazały się zbyt drogie i wiele ze zbudowanych przez HUD bloków do dziś straszy.

Państwowy interwencjonizm stopniowo nasilał się - polityka "taniego dolara" miała wspierać eksport, natomiast bezprecedensowo niskie stopy procentowe zapewniać źródło taniego i łatwo dostępnego pieniądza, który nadmuchał spekulacyjny balon - mimo to system bronił się i dopiero ustawowa regulacja nakazująca bankom udzielania 30% wszystkich kredytów jako subprime rozłożyła sektor finansowy na łopatki - były to tak zwane kredyty "NINJA" - czyli no income, no jobs & assets - czyli dajemy kredyty ludziom bez dochodu, pracy i majątku.

Wszystko świetnie kręciło się, dopóki kredyty były udzielane, ceny nieruchomości szły w górę w zastraszającym tempie a liczba osób mających problemy ze spłatą była niewielka - kiedy jednak ilość udzielanych kredytów zmalała a problemy ze spłatą wzrosły (ilość domów zlicytowanych przez banki przekroczyła liczbę nowo budowanych/sprzedawanych), ceny zaczęły spadać - co dodatkowo zniechęciło kredytobiorców do spłaty (nikt nie chciał spłacać kredytu 100 tysięcy za dom, który teraz wart był 50 - niech go sobie bank weźmie) - kredyty straciły pokrycie w postaci wysokich cen nieruchomości i system runął z wielkim hukiem.

Oczywiście każdy wini teraz kapitalizm, bankierów i USA - ale który kapitalista dałby kredyt bezrobotnemu murzynowi bez majątku? Kryzys rozlewa się na cały świat, szczególnie dotykając Europę - problemy ma nawet Szwajcaria, a raty kredytów we frankach wystrzeliły w górę. Łatwo może dojść do takiej sytuacji, że to właśnie Europa najwięcej straci na kryzysie, gdyż jej obciążone świadczeniami socjalnymi gospodarki (zwłaszcza Niemiec i Francji) są szczególnie wrażliwe na deficyt i dekoniunkturę.

Co z tego wynika? Zaciskajmy pasa, nadchodzi kilka lat chudych.

komentarze [4] skomentuj

Naskrobał: Pilsener


Powrót

Copyright © by Pilsener, mail: lp.pw@kereneslip